Wiosenne porządki na fejsie



Mam znajomego na Facebooku. Nazwijmy go Heniek. 

Heniek należy do tego typu ludzi, którzy żyją na fejsie. Nie omieszka poinformować całego internetu, że akurat ma dobry/zły humor, że wygrał jakąś nagrodę, dostał biegunki albo nikt go nie lubi i życie jest bez sensu. 

Podsumowanie roku 2018.




W zeszłym roku nie napisałam ani jednego postu na blog. I w sumie dobrze mi z tym. Dlaczego? O tym niżej. Bez zbędnych wstępów, 5 najważniejszych dla mnie spraw z 2018 roku.

Perfumowane kebaby czyli agonia w centrum handlowym


Oto i ona. Świątynia konsumpcji i luksusu z kilkupiętrowym parkingiem, na którym nigdy nie mogę znaleźć swojego samochodu.

Ja wiem najlepiej



Mam raka.

Ale nie pójdę się leczyć. Bo do kogo mam pójść? Do lekarza? Ta.

W związku z samochodami


Pomarańczowy maluch z niebieskimi kołpakami moich rodziców. Obiekt pożądania w latach 80., szczyt wiochy dekadę później. To moje pierwsze wspomnienie w temacie pojazdów dwuśladowych. Czy jesteście fanami motoryzacji, czy tak jak ja, jeździcie jak baba, zapraszam na 10 faktów o moim związku z samochodami.

Nie pojmuję


Kochane Dzieciątko!

Jesteś. Żyjesz. Istniejesz. Naprawdę.

Sporo wiem, trochę rozumiem, ale pomimo piątek z biologii, przeczytanych kilku mądrych książek o tym skąd się biorą dzieci i w końcu pomimo urodzenia Twoich braci i siostry, nadal nie mogę pojąć jak to się stało, że powstałeś.

Matka z dzieckiem! Taka wygolona!



Jest ciepłe wiosenne popołudnie. Przeprowadzam Marysię przez jezdnię. Po tej stronie ulicy, na którą właśnie obie zmierzamy idzie kobieta koło sześćdziesiątki. Widzę, że patrzy na mnie i mówi coś towarzyszącemu jej mężczyźnie. Po chwili rozstają się, mężczyzna idzie w jedną stronę, kobitka najwidoczniej nie może się powstrzymać, zatrzymuje się i czeka aż do niej podejdę. Uśmiecham się, a ona odpala: