7 powodów dlaczego wymyśliłam sesję dziewczyn z zespołem Downa.



W listopadzie zeszłego roku, wraz z zaprzyjaźnioną firmą fotograficzną Stopklatka, zabrałam się za robienie sesji zdjęciowej umalowanych dziewczyn z zespołem Downa. Zdjęcia opublikowałam na FB 8 marca, z okazji Dnia Kobiet. Wiele osób pytało mnie po publikacji czy dziewczyny mają zespół Downa i skąd taki pomysł w ogóle, więc postanowiłam odpowiedzieć tutaj, najtreściwiej jak tylko potrafię. 


A zatem dlaczego wymyśliłam sesję dziewczyn z zespołem Downa?

1. Dlaczego nie?

2. Żeby pokazać przede wszystkim piękno kobiety a nie niepełnosprawność. Co Wam przychodzi do głowy jako pierwsze, kiedy patrzycie na te zdjęcia? Bo ja słyszałam komentarze, że najpierw widzi się ładną dziewczynę, a potem dopiero coś w głowie świta, że ona ma zespół Downa. I o to właśnie chodziło!

3. Bo lubię makijaż jako narzędzie do wydobywania urody (więcej o moim zamiłowaniu do makijażu tu: Teologia makijażu, czyli co ma Bóg do szminki). Z reklamy, magazynu, teledysku, krzyżówki z głową i gazetki z Lidla - zewsząd łypią na nas wielkimi oczami, z rzęsami 1:1, nieziemskiej urody niewiasty o równym i śnieżnobiałym uzębieniu. I one wszystkie oczywiście umalowane. A czemu by nie pokazać światu umalowanej dziewczyny z zespołem Downa? Jak się tak wykonturuje twarz, zrobi brwi, podkreśli usta żywym kolorem to będzie pasować do obowiązującego kanonu urody (jeśli ma on w ogóle jakieś znaczenie) i też  się na okładkę nada, no nie? No nie, bo nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni, a szkoda.

3. Lubię, kiedy osoby niepełnosprawne są zadbane tak jak pełnosprawne. O, na przykład jak kobiety na wózkach inwalidzkich noszą szpilki. Albo jak niewidoma dziewczyna robi sobie makijaż (KLIK). Można? Można!

4. Bardzo spodobały mi się zdjęcia modelki z ZD Madeline Stewart (jej profil na FB KLIK), czy aktorki Jamie Brewer (KLIK).

5. Wkurza mnie brak szacunku do osób niepełnosprawnych. Ta ładna dziewczyna ze zdjęcia to ta sama, którą być może widziałeś wczoraj w autobusie i pomyślałeś "ale dałn". Zachwycasz się nią w makijażu - zachwycaj się, gdy tego makijażu nie ma. Albo przynajmniej szanuj. To ta sama osoba.

6. Mary Kay Ash, założycielka firmy Mary Kay Cosmetics, w swojej książce "Cuda się zdarzają" opisuje eksperyment naukowy, mający na celu udowodnienie, że korzystniejszy wygląd polepsza stan psychiczny kobiety. Konsultantki Mary Kay codziennie o 7 rano przychodziły do domu spokojnej starości w Dallas i pomagały sześćdziesięciu starowinkom przy porannej toalecie i makijażu. Po 6 miesiącach widoczne były zmiany w zachowaniu kobitek, a jedna, taka niekontaktująca ze światem, przejawiła pierwszą od trzech lat reakcję - uśmiechnęła się na widok Mary Kay Ash! Ekstra! - pomyślałam - ja też tak chcę!

7. Jestem za prawem do życia dla nienarodzonych dzieci. A bywa, że dzieci zabija się tylko dlatego, że będą wyglądać tak, jak te dziewczyny na zdjęciach.
- Mamusiu, dlaczego ta pani zabiła swoje dziecko?
- Bo było takie, jak ty, kochanie.
Czujecie absurd sytuacji??? (więcej o moim stosunku do aborcji tu: Aborcja w obrazkach)

A już niedługo, zainspirowana tymi zdjęciami, koleżanka zorganizuje podobne sesje z modelkami z zespołem Downa, tym razem w Świętokrzyskiem. W Radomiu za to wystawa zdjęć na deptaku, już w wakacje! 

EDIT 1
Metamorfoza dziewczyn ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 2 w Skarżysku-Kamiennej już się odbyła! Jupiiiiiii!!! 
Sprawdźcie TU TU TU

EDIT 2
Zobaczcie jak wyglądał wernisaż wystawy "Kobieta" na radomskim deptaku -> KLIK


 Zuzanna.

"Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: 
stworzył (...) niewiastę."
Rdz 1, 27













Katarzyna.
"Cała piękna jesteś, przyjaciółko moja, 
i nie ma w tobie skazy" 
Pnp 4, 7












Daria.
„A gdy ujrzeli ją i jej inny wygląd, i zmienione szaty, zdumieli się bardzo jej pięknością.” 
Jdt 10,7














Izabela.
"Jak słońce wschodzące na wysokościach Pana, tak piękność dobrej kobiety między ozdobami jej domu." 
Syr 26,16











8 komentarzy:

  1. Wooow! Jestem pod wrażeniem! ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Ja też jestem pod wrażeniem, może nie tyle swojej roboty, co ogólnie tego, jak makijaż potrafi wydobyć to, co szczególnie piękne :)

      Usuń
  2. Trudno Ci się pracowało z dziewczynami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, były baaaaaardzo cierpliwe, a z Zuzą w dodatku była kupa śmiechu :) Jedyne trudności, o ile mogę tak to nazwać, to wrażliwość oczu i sucha skóra, na której kosmetyki pracują inaczej niż jestem do tego przyzwyczajona. Ogólnie fajne doświadczenie :)
      Fajnie Cię było zobaczyć na żywo! Cudowne zdjęcia masz na blogu! :)

      Usuń
    2. Zadałam pytanie, ponieważ wiem, jak różne są osobowości z zespołem i przy trudnościach z przeciętnym Kowalskim, tutaj mogło pójść gorzej/lepiej/śmieszniej - inaczej :)

      Dziękuję, lubię fotografię.

      P.S. Szkoda, że nie miałaś czasu porozmawiać.

      Usuń
    3. Ej, a chciałaś ze mną porozmawiać? To ekstra! I przepraszam, nie wiedziałam i... w sumie, z kilkoma osobami nowymi w piątek pogadałam ale i tak nie ze wszystkimi, no i… teraz mi głupio, że tak się poczułaś, że nie miałam dla Ciebie czasu. Przepraszam, naprawdę. Chcę z Tobą porozmawiać!

      Usuń
    4. Nie szkodzi, rozumiem, atmosfera była specyficzna, choć... odniosłam wrażenie, że tylko nieliczni wyszli do innych. Może to wynika z celu, który mi przyświecał podczas tego spotkania i nie było to oczekiwanie na werdykt ;)
      Mam nadzieję, że to nie był pierwszy i ostatni raz, kiedy mieliśmy okazję spotkać się w takim gronie :)

      Usuń
    5. No powiem Ci, że ja poznałam może z połowę ludzi tam, z niektórymi zamieniłam parę zdań, innym się po prostu przedstawiłam, ale mnie też brakuje większej integracji :)

      Usuń

Jeśli dowiedziałeś się czegoś nowego po przeczytaniu tego posta, jesteś wzruszony, wkurzony, szczęśliwy, Twoje życie diametralnie się zmieniło lub znalazłeś jakiś błąd językowy, napisz mi o tym w komentarzu. Tylko tak, wiesz, kulturalnie, bez chamstwa i hejtu. Dzięki!