Justynę Piecyk poznałam kilka lat temu, kiedy pracowałam w szkole. To, że ma zdolności artystyczno-lingwistyczne było oczywiste, w końcu uczyła plastyki i niemieckiego. Ale artysta to widać człowiek ogólnie bardziej wrażliwy na to, co się dzieje dookoła i tak pewnego dnia Justyna wysłała mi do przeczytania kilka bajek, które napisała dla swoich dzieci. Po paru latach ponownie dostałam na mejla te bajki.
Tym razem już nie od Justyny, a od wydawnictwa Wymownia, dzięki któremu “Bajki uzdrawiajki” ukazały się w formie e-booka oraz audiobooka w MP3 i na płycie CD. Już nie tylko dla dzieci Justyny, ale dla wszystkich, zwłaszcza tych z chorobami nowotworowymi. I już nie z prośbą tylko o przeczytanie, ale o napisanie krótkiej rekomendacji bajek.
“Bajki uzdrawiajki” to zbiór ośmiu różnych historii małych bohaterów ze świata ludzi, roślin i zwierząt, zilustrowany przez samą autorkę. Każdy z bohaterów cierpi na jakąś poważną chorobę i doświadcza lęku przed śmiercią, hospitalizacją, rozłąką z rodzicami. Każdy też, na szczęście, spotyka na swej drodze życzliwe postacie, które pomagają przejść przez napotykane trudności i ostatecznie każdy wygrywa walkę z chorobą.
Kiedy ostatnio czytałam te bajki sama, pomyślałam, że fajne. O, fajne bajki i tyle. Ale kiedy czytałam je moim dzieciom, miałam świeczki w oczach i mocno starałam się zapanować nad drżącą brodą, żeby dokończyć czytanie. Myślałam o Stasiu, który kiedyś cudem uniknął operacji, a ostatnio przeżywałam jego gastroskopię pod narkozą w Centrum Zdrowia Dziecka, ale też o dzieciach, które widuję tam czasem z łysymi główkami albo w perukach i o ich rodzicach, którzy pewnie codziennie powstrzymują się od płaczu.
A jak zareagowały dzieci? Zaciekawiła ich choroba biedroneczki Klary, pytały o przeszczep szpiku, a Staś stwierdził, że on chciałby przygarnąć taką Żyrafkę z krótką szyją, z której śmiały się długoszyjne żyrafkowe dzieci w szkole, bo mógłby się nią opiekować. Po ich reakcji widzę, że “Bajki uzdrawiajki” nie tylko dają nadzieję na powrót do zdrowia małym pacjentom, ale też dla rodziców zdrowych dzieci mogą być świetnym pretekstem do rozmów o odmienności, chorobie, odrzuceniu, potrzebie akceptacji i pomagania chorym i słabszym.
Zerknijcie jakich dzielnych bohaterów można spotkać w “Bajkach uzdrawiajkach”:
1. Różyczka
2. Zebra i tęcza
3. Żyrafka
4. Rybka Emo
5. Skrzydlaty Królik
6. Biedroneczka Klara
7. Gacek
8. Eryk
I zajrzyjcie koniecznie na blog Justyny http://bajki-uzdrawiajki.blogspot.com/
Patronat nad “Bajkami uzdrawiajkami” objęły portale:
Czas Dzieci
“Biedroneczkę Klarę” możecie odsłuchać za free na YouTube KLIK
Bajki w formie audiobooka, starannie nagrane przez Studio Wokalu z Wrocławia, znajdziecie tu:
“Biedroneczkę Klarę” możecie odsłuchać za free na YouTube KLIK
Bajki w formie audiobooka, starannie nagrane przez Studio Wokalu z Wrocławia, znajdziecie tu:
CD - Allegro
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli dowiedziałeś się czegoś nowego po przeczytaniu tego posta, jesteś wzruszony, wkurzony, szczęśliwy, Twoje życie diametralnie się zmieniło lub znalazłeś jakiś błąd językowy, napisz mi o tym w komentarzu. Tylko tak, wiesz, kulturalnie, bez chamstwa i hejtu. Dzięki!