mimo.
Małgorzata Kopińska
Strony
(Przenieś do…)
strona główna
▼
Wiosenne porządki na fejsie
›
Mam znajomego na Facebooku. Nazwijmy go Heniek. Heniek należy do tego typu ludzi, którzy żyją na fejsie. Nie omieszka poin...
Podsumowanie roku 2018.
›
W zeszłym roku nie napisałam ani jednego postu na blog. I w sumie dobrze mi z tym. Dlaczego? O tym niżej. Bez zbędnych wstępów, 5...
Perfumowane kebaby czyli agonia w centrum handlowym
›
Oto i ona. Świątynia konsumpcji i luksusu z kilkupiętrowym parkingiem, na którym nigdy nie mogę znaleźć swojego samochodu.
6 komentarzy:
Ja wiem najlepiej
›
Mam raka. Ale nie pójdę się leczyć. Bo do kogo mam pójść? Do lekarza? Ta.
6 komentarzy:
W związku z samochodami
›
Pomarańczowy maluch z niebieskimi kołpakami moich rodziców. Obiekt pożądania w latach 80., szczyt wiochy dekadę później. To moje pier...
4 komentarze:
Nie pojmuję
›
Kochane Dzieciątko! Jesteś. Żyjesz. Istniejesz. Naprawdę. Sporo wiem, trochę rozumiem, ale pomimo piątek z biologii, przeczytan...
13 komentarzy:
Matka z dzieckiem! Taka wygolona!
›
Jest ciepłe wiosenne popołudnie. Przeprowadzam Marysię przez jezdnię. Po tej stronie ulicy, na którą właśnie obie zmierzamy ...
16 komentarzy:
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer